KOENZYM Q10 podstawa kuracji anti-aging
Cena regularna:
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Koenzym Q10 – jeden z silniejszych antyoksydantów i składników o udowodnionym działaniu przeciwstarzeniowym - pomaga chronić i odbudowywać skórę.
Koenzym Q10, aczkolwiek dla kosmetyki pielęgnacyjnej został odkryty całkiem niedawno, to jego zalety zdrowotne są dobrze znane i zbadane.
Składnik ten pełni podwójnie ważną rolę w organizmie – jest istotnym czynnikiem w procesie produkcji energii komórkowej (ATP) w komórkach oraz jako silny antyoksydant neutralizuje wolne rodniki, które są jednym z powodów starzenia się skóry.
W młodości organizm produkuje tyle koenzymu Q10, ile potrzebuje – niestety z wiekiem jego produkcja spada. Stwierdzono, że Q10 jest jednym z najdokładniejszych markerów procesu starzenia – jego spadek odpowiada bardzo precyzyjnie fazom postępującego procesu starzenia się.
W oparciu o to spostrzeżenie, przeprowadzono kilka badań na gryzoniach, które pokazały, że uzupełnianie poziomu koenzymu Q10 może o jedną trzecią spowolnić proces starzenia.
Koenzym Q10 jest zaliczany do grupy związków zwanych ubichinonami a jego budowa jest bardzo podobna do struktur witaminy E i K. Mechanizm działania biologicznego ubichinonów polega na ich odwracalnej reakcji redukcji – utleniania.
Koenzym Q10 jako antyoksydant ma zdolność regeneracji utlenionej formy witaminy E do jej biologicznie czynnej postaci.
Składnik może być także bardzo użyteczny w pielęgnacji skóry. U większości ludzi w wieku powyżej 30 lat, poziom Q10 jest już poniżej optymalnego, co skutkuje obniżoną produkcją kolagenu, elastyny i innych, ważnych dla skóry składników. Dodatkowo skóra jest bardziej podatna na niszczące działanie wolnych rodników.
Koenzym Q10 wspomaga odbudowę i regenerację skóry, jednocześnie redukując zniszczenia wywołane działaniem wolnych rodników.
Dodatkowo, cząsteczka koenzymu jest relatywnie mała i może łatwo penetrować w głąb skóry.
Niemieccy badacze przeprowadzili, jako jedno z licznych badań dotyczących zastosowania koenzymu Q10 w kosmetyce, test dowodzący, że długotrwałe jego stosowanie istotnie redukuje tzw. „ kurze łapki”, czyli zmarszczki wokół oczu.
Koenzym Q10 występuje już w wielu produktach rynkowych, istnieje jednak podejrzenie, że ze względu na wysoką cenę, jego koncentracja w kosmetyku jest za niska, aby mógł działać skutecznie a dodatkowo jest to surowiec łatwo dezaktywowany tlenem z powietrza i tak jak witamina C, w gotowym kremie, może być nieaktywny.
Aby być pewnym działania, najlepiej przygotować swój własny specyfik, dodając koenzym Q10 do ulubionego oleju lub gotowego kremu.
Jak działa koenzym Q10:
- silnie antyoksydacyjnie – spowalnia proces starzenia się skóry poprzez redukcję niszczącego działania wolnych rodników
- regenerująco - pobudza produkcję kolagenu i elastyny przez zwiększanie podaży składnika potrzebnego do ich produkcji
- odmładzająco - poprawia elastyczność i wygląd skóry
- przy długotrwałym stosowaniu napina skórę i redukuje zmarszczki, szczególnie wokół oczu
- rozjaśnia skórę
- łatwo wnika w głąb skóry
Zastosowanie:
- kosmetyki przeciwstarzeniowe – dodatek do oleju czy mieszanki olejów, idealny do stosowania z witaminą C czy kwasem liponowym
- sera pod oczy – robione samodzielnie lub dodatek do gotowej emulsji czy lekkiego oleju, doskonale działa na „kurze łapki”
- kosmetyki na dzień – wspomaga ochronę przed wolnymi rodnikami, wywołanymi promieniowaniem UV i innymi niekorzystnymi czynnikami zewnetrznymi
Skład: Ubiquinone 100%
Zalecane dozowanie: 0,3 – 1 %
Ciężar nasypowy: 0,58 g/ml
Właściwości fizykochemiczne:
• pomarańczowy proszek
• rozpuszczalny w tłuszczach, ew. można lekko podgrzać w celu ułatwienia rozpuszczenia
Przechowywanie:
• w lodówce, szczelnie zamknięte
• nie podgrzewać do temp. powyżej 50 C
Astra
Jeden z moich ulubionych składników w kremach do twarzy. Pomimo dość 'ciężkiej obsługi' poprzez rozpuszczanie w określonej temperaturze warto się warto się pobawić. Skóra wręcz promienieje i domaga się kolejnej porcji kremu z koenzymem. Polecany zarówno jako antyoksydant dla młodej skóry jak i dla pań starszych. W moich mazidłach składnik obowiązkowy w każdym kremie na noc.
Wiola W.
Proszek barwy marchewkowej,trudno rozpuszczalny w tłuszczach. Ale jak już się uda go rozpuścić (najlepiej w ulubionym,lekko podgrzanym olejku),to nałożony na buzię działa cuda.